Finanse

Sklepy znikają jak kamfora! Eksperci ujawniają szokujący powód

2024-12-10

Autor: Marek

W Polsce sytuacja na rynku handlowym staje się coraz bardziej dramatyczna. Z danych zawartych w Krajowym Rejestrze Długów wynika, że aż 62,5 tys. podmiotów handlowych w kraju boryka się z poważnymi problemami finansowymi. Łączna suma ich zadłużenia wynosi astronomiczne 2,4 miliarda złotych, co oznacza, że średnie zadłużenie wynosi 38,4 tys. zł na firmę.

Eksperci wskazują, że okres przedświąteczny, z takim wydarzeniem jak Black Friday, jest dla wielu firm chwilowym ratunkiem. Mimo że pojawia się wzrost wydatków konsumentów, nie można zapominać o ogromnym zadłużeniu sektora hurtowego, które wynosi aż 1,1 miliarda złotych. Sandra Czerwińska z Rzetelnej Firmy zaznacza, że na liście dłużników znajduje się niemal 20 tys. hurtowni, co może być poważnym sygnałem alarmowym.

Jednak to małe hurtownie oraz jednoosobowe działalności gospodarcze ponoszą największe ciężary finansowe. Przykładowo, w Krajowym Rejestrze Długów zarejestrowano aż 41,2 tys. jednoosobowych działalności, które łącznie mają zaległości na 1,3 miliarda złotych - to 55% całkowitego zadłużenia branży handlowej!

Co więcej, niepokojące jest to, że blisko 80% całej kwoty 986 mln zł nawiązującej do niezapłaconych zobowiązań, które ma do odzyskania sektor handlowy, pochodzi od hurtowników. To pokazuje, jak niepewna jest sytuacja w obrocie gospodarczym.

W trudnej sytuacji finansowej znajduje się także sektor handlowy, który jest najbardziej zadłużonym sektorem w polskiej gospodarce. Przemysł handlowy odpowiada za niemal jedną czwartą wszystkich zaległości, które wynoszą obecnie 10,2 miliarda złotych. W ciągu ostatnich kilku lat z rynku zniknęły tysiące sklepów, a najczęściej padają te, które nie przystosowują się do rynku i nie tworzą sieci franczyzowych.

Tymczasem wzrastająca inflacja wymusza na klientach poszukiwanie najlepszych promocji i rabatów, co stanowi ogromne wyzwanie dla mniejszych podmiotów. „Sieci dyskontowe dominują na rynku, co prowadzi do dalszego pogłębiania problemów mniejszych przedsiębiorstw, które nie mogą konkurować z ich ofertą cenową” - mówi Andrzej Faliński, prezes Forum Dialogu Gospodarczego.

Warto zauważyć, że największe zadłużenie przypada na Mazowsze, gdzie 13,2 tys. niesolidnych podmiotów handlowych posiada zobowiązania sięgające 583,5 mln zł. Na drugim miejscu znajduje się Śląsk z 295,1 mln zł oraz Wielkopolska, gdzie 6,1 tys. firm ma 261,1 mln zł zaległości.

Z danych wynika, że sektor handlowy boryka się także z problemem egzekwowania płatności od kontrahentów, co dodatkowo komplikuje sytuację. Czeka na to 985,8 mln zł, przy czym największą kwotę stanowią zaległości od innych firm handlowych.

Sytuacja w polskiej branży handlowej jest alarmująca i wymaga działań zarówno ze strony przedsiębiorców, jak i organów regulacyjnych. Czy w obliczu tych problemów możemy liczyć na poprawę sytuacji w najbliższej przyszłości?