USA intensyfikuje presję na Ukrainę

27.11.2024 | aktual.: 27.11.2024 23:58

Najważniejsze wydarzenia

Podczas emocjonalnej dyskusji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, amerykański dyplomata zażądał od przedstawiciela Korei Północnej jednoznacznego przyznania, że żołnierze tego kraju działają w Rosji. Ukraiński ambasador nie szczędził ostrej krytyki, wskazując na konsekwencje zaangażowania Korei Północnej w konflikt.

Prezydent elekt USA Donald Trump powołał na specjalnego wysłannika ds. Rosji i Ukrainy emerytowanego generała Keitha Kellogga, znanego z kontrowersyjnych pomysłów na zakończenie konfliktu, które pojawiły się w jego wcześniejszych publikacjach.

Rzecznik MSZ Paweł Wroński potwierdził, że Polska jest gotowa rozważyć przekazanie Ukrainie siedziby rosyjskiego konsulatu w Poznaniu, jednak zaznaczył, że decyzja nie zapadnie od razu.

Tymczasem Karol Nawrocki, prezes IPN, skomentował możliwość ekshumacji ofiar Wołynia, wskazując na potrzebę formalnych przesłań ze strony Ukrainy w kwestii rozpoczęcia prac.

Relacja na żywo

Najnowsze informacje:

W nocy znów odnotowano ataki z użyciem dronów w regionie Zaporoża. W całej Ukrainie ogłoszono alerty przeciwlotnicze w obawie przed eskalacją agresji ze strony Rosji.

Szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND), Bruno Kahl, ostrzegł, że Rosja może planować atak na NATO w nadchodzących latach. Zaznaczył, że Kreml przygotowuje się do militarnej konfrontacji z Zachodem, a władze rosyjskie rozważają, jak zneutralizować Traktat Północnoatlantycki.

Dla Europy jego słowa mogą być niepokojące, zwłaszcza że Kahl zauważył, że wzrasta ryzyko konfliktu, jeśli władze w Moskwie przyjmą militarystyczne podejście.

Ambasador USA przy ONZ, Robert Wood, podkreślił, że obecność żołnierzy Korei Północnej w Rosji stanowi zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale i dla całej Europy. USA i ich sojusznicy zamierzają nadal wspierać Kijów w tej trudnej sytuacji.

Z kolei przedstawiciel Korei Północnej, podczas debaty w ONZ, bronił działań swojego kraju, twierdząc, że to USA są odpowiedzialne za eskalację konfliktu. Ukraiński ambasador zareagował, podkreślając, że agresorzy muszą ponieść konsekwencje swoich działań.

Nowe doniesienia wskazują, że Korea Północna rozbudowuje zakład w Hamhung, gdzie produkowane są rakiety używane w konflikcie ukraińskim, co wzmacnia obawy o militarystyczne związki między Pjongjangiem a Moskwą.

Żołnierze ukraińskich Sił Operacji Specjalnych opublikowali nagranie z operacji, w której pojmano kilkudziesięciu rosyjskich żołnierzy, co potwierdza, że Ukraina nie tylko broni się, ale również prowadzi ofensywne akcje przeciwko agresorowi.

Dodatkowo, administracja Joego Bidena zaniepokojona jest czasem, który pozostał do zakończenia kadencji, aby wysłać zatwierdzoną przez Kongres pomoc militarną dla Ukrainy. Szacuje się, że aby wykorzystać wszystkie dostępne środki, USA musiałyby prowadzić intensywny transfer broni w nadchodzących miesiącach.

Prezydent elekt Trump, podkreślając swoje zaufanie do Kellogga, zapowiedział, że jego celem będzie doprowadzenie do sytuacji, w której „pokój przez siłę” pozwoli na zapewnienie bezpieczeństwa nie tylko dla Ukrainy, lecz także dla całego świata.

Te i inne wydarzenia wskazują, że sytuacja w Ukrainie pozostaje napięta, a wsparcie międzynarodowe jest kluczowe dla przetrwania tego kraju w obliczu rosnącej agresji.