Finanse

Pożyczkowe eldorado w Polsce: Jak firmy omijają ustawę Ziobry?

2024-12-22

Autor: Tomasz

Dwa lata temu uchwalona nowelizacja tzw. ustawy antylichwiarskiej miała na celu uregulowanie i cywilizację rynku pożyczkowego. W czasach rządów Zbigniewa Ziobry, Ministerstwo Sprawiedliwości dążyło do walki z lichwą niemal od chwili, gdy Zjednoczona Prawica przejęła władzę w 2015 roku.

Ziobro na konferencji prasowej w grudniu 2022 roku podkreślił, że ustawa ma na celu przywrócenie "elementarnej sprawiedliwości i bezpieczeństwa finansowego Polaków". Pierwsza ustawa antylichwiarska została przyjęta na koniec kadencji koalicji PO-PSL, a rząd Zjednoczonej Prawicy zaostrzył te przepisy, co przyniosło skutek odwrotny do zamierzonego.

Ostatnie zmiany wzmocniły ograniczenia - w grudniu 2022 roku pięciokrotnie obniżono limit kosztów pozaodsetkowych oraz wprowadzono zakaz tzw. rolowania długów, co znacząco ograniczyło źródła przychodów firm pożyczkowych. W maju 2023 roku wprowadzono obowiązek raportowania do Biura Informacji Kredytowej (BIK), co doprowadziło do wzrostu liczby odrzuconych wniosków o pożyczki.

Pomimo tych restrykcji, rynek pożyczkowy w Polsce rozwijał się dynamicznie. Według raportu BIK, do listopada 2023 roku wartość rynku pożyczek pozabankowych przekroczyła 19 miliardów złotych. Firmy pożyczkowe udzieliły 5,2 miliona pożyczek gotówkowych, co oznacza wzrost o 51,4% w porównaniu do roku ubiegłego.

Można zauważyć, że zmniejszenie liczby firm pożyczkowych (z 412 do 102) nie przyczyniło się do kurczenia się rynku. Wręcz przeciwnie, zyski i ilość pożyczek rosły. Wzrost sprzedaży pożyczek gotówkowych i celowych nie jest przypadkowy; z danych wynika, że Polacy zaciągnęli 509 tysięcy pożyczek gotówkowych o wartości blisko 1,4 miliarda złotych w listopadzie, co stanowi wzrost o 33,9% w porównaniu do ubiegłego roku.

Eksperci zauważają, że jedną z przyczyn rosnącego rynku jest rozwijająca się "ekonomia doświadczeń". Klienci coraz częściej korzystają z pożyczek, aby sfinansować usługi, a nie dobra materialne. Firmy pożyczkowe wprowadziły także dodatkowe usługi niefinansowe, takie jak pakiety medyczne czy kursy online, które stają się nowym źródłem przychodów i omijają restrykcje ustawowe.

Co więcej, według przedstawicieli branży, wiele firm wciąż poszukuje sposobów na obejście przepisów antylichwiarskich. Zgodnie z informacjami branżowymi, wiele przedsiębiorstw udziela pożyczek na niewielkich kartach kredytowych, co pozwala im na obchodzenie ustawowych limitów.

Jest to niepokojący trend, ponieważ pokazuje, że nawet przy ostrych regulacjach, rynek pożyczkowy potrafi dostosować się do warunków i wciąż generować zyski. Wiele wskazuje na to, że temat pożyczek w Polsce i tym, jak firmy je oferują, będzie się rozwijał, a z nim potrzeba dalszego nadzoru i regulacji. Jakie będą następne kroki rządu? Czy uda się rzeczywiście wyeliminować lichwę? Na te pytania odpowiedzi wciąż oczekujemy.